Popełnia je prawie każdy rozpoczynający przygodę z zarabianiem na witrynach internetowych.

1. Przykładanie zbyt dużej wagi do nazwy.

Dobra nazwa może zapadać w pamięć i bardzo pomóc w rozwoju bloga. Może niestety także bardzo zaszkodzić. Kiedy? Głównie wtedy, gdy za długo się nad nią zastanawiasz. Jeśli masz problem z wyborem nazwy, to zaplanuj sobie wolną godzinę, po której musisz napisać ostateczną nazwę – jaka by ona nie była. Nikomu tak naprawdę nie zależy na tym, jak nazywa się twoja strona. To co się liczy, to wartość którą jesteś w stanie przekazać, a zbyt długie zastanawianie się nad nazwą odciąga Cię od tworzenia wartościowego contentu. Ponadto, na początkowym etapie prowadzenia strony nazwę można łatwo zmienić.

2. Przykładanie zbyt małej wagi do tematu bloga.

O ile lubimy zastanawiać się nad nazwą naszego przedsięwzięcia, o tyle temat, na który będziemy pisać zazwyczaj pojawia się pod wpływem chwili. Złe wybranie branży może sprawić wiele kłopotów w późniejszym okresie prowadzenia strony, a nawet być powodem do jej zamknięcia. Należy dobrze przeanalizować wiele aspektów branży, w której będziemy działać, chociaż nie można z tym przesadzać, bo najlepszym sprawdzianem, czy pisanie w danej tematyce nam odpowiada jest… rozpoczęcie pisania! Więcej o tym, jak wybrać dobry temat na stronę która będzie zarabiać w jednym z kolejnych wpisów.

3. Przykładanie zbyt dużej wagi do zarobków (zwłaszcza na początku prowadzenia strony)

Mimo, że zakładasz stronę po to, by na niej zarobić, nie możesz skupiać się wyłącznie na zarobkach. Pierwszą i najważniejszą rzeczą, o którą musisz zadbać, to dostarczanie wartości dla użytkownika. Użytkownik jest dla Ciebie tlenem, który pozwala żyć twojej stronie. Na przykład, jeśli masz do wyboru dodanie reklamy na górze strony, która będzie generowała dość duży przychód, ale zwiększy współczynnik odrzuceń strony o 15%, to prawdopodobnie nie warto jej stosować. W takim przypadku ważne jest także, czy nasi czytelnicy pochodzą bezpośrednio z wyszukiwarki, czy są oddanymi czytelnikami, odwiedzającymi nas regularnie – ale to już temat na następny artykuł.

 

4. Szybkie zniechęcenie

Nie spodziewaj się wielkich wyników po kilku tygodniach, a czasami nawet miesiącach. Mechanizmy google i youtube działają powoli, ale sprawiedliwie (?) By zobrazować, jak może wyglądać tempo wzrostu wyświetleń, pokażę Ci to na przykładzie jednego z moich filmów w serwisie youtube:

Film przez pierwsze dwa lata notował znikome wyświetlenia. Trzeci rok z kolei zaczął przynosić więcej wyświetleń, ale dopiero czwarty rok przyniósł dobre wyniki. Oczywiście, nie zawsze trzeba czekać aż tak długo, ale pokazuje to jak działają algorytmy znanych portali. Aktualnie film ma ponad 240 tys. wyświetleń.

Dlatego, tak jak wspomniałem we wpisie najłatwiejszy z trudnych sposobów zarabiania w sieci, zarabianie na reklamie nie jest cudownym i szybkim sposobem na zarabianie pieniędzy – jednak przy wytrwałości, możemy osiągnąć bardzo dobre wyniki.

 

5. Promowanie pustej lub prawie pustej strony.

Ten błąd łączy się z błędem numer 4. Zwiedzeni chęcią szybkiego wzrostu wyświetleń naszej strony, a co za tym idzie zwiększeniem zarobków, możemy łatwo pokusić się o zbyt szybką promocję. Takie działanie jest wysoce szkodliwe, z dwóch powodów. Pierwszy jest oczywisty – jeśli użytkownik wejdzie na stronę, na której jest bardzo mało treści, prawdopodobnie szybko się zniechęci i opuści naszą stronę – co oznacza stratę czasu przeznaczonego na promocję, który mogliśmy przeznaczyć na stworzenie dobrej treści. Drugi, mniej oczywisty ale jeszcze ważniejszy to taki, że ów użytkownik, który już raz odwiedził naszą stronę i zraził się do nas – nie będzie chętny by ponownie nas odwiedzić. Jak widać, przedwczesne promowanie strony nie tylko nie przynosi zamierzonych efektów, ale działa na szkodę naszego dzieła, dlatego promowaniem strony należy się wstrzymać do czasu, gdy będzie ona przydatna dla potencjalnych odwiedzających.