Wybór dobrej branży to jedna z najważniejszych rzeczy, które robisz podczas planowania swojej strony. Jeśli wybierzesz źle – możesz poświęcić wiele godzin na inne sprawy związane z blogiem, a mimo to nie odniesie on zamierzonego sukcesu. Jeśli jednak będziesz trzymał się kilku zasad, nic takiego Ci nie grozi.

Wpis ten Jest częścią kursu #NieruchomosciXXIwieku

Po pierwsze zastanówmy się, co to znaczy dobra branża? Według mnie dobra dziedzina do pisania bloga/strony to taka w której ty czujesz się dobrze oraz taka, w której są chętni na przyswajanie twoich treści. Zacznę od drugiej z nich.

1. Sprawdzanie zainteresowania odbiorców.

Aby znaleźć dobrą branżę, musisz wiedzieć jakie są cele i ambicje twojej strony. Jeśli wystarczy Ci 1000 użytkowników miesięcznie, to możesz wybrać praktycznie dowolną tematykę, bo taka ilość zainteresowanych w skali całej Polski (a może nawet świata – spoiler) na pewno się znajdzie. Jeśli jednak jednym z celi twojej strony jest zarabianie poważnych pieniędzy, to dobrze by ilość ludzi potencjalnie zainteresowanych danym tematem była przynajmniej 100 tysięczna.

Jak to sprawdzić?

Na tym poziomie chodzi nam o wstępne szacunki a nie dokładne liczby. Dlatego na razie zamiast konkretnymi narzędziami będziemy posługiwać się zdrowym rozsądkiem. Pierwszy wybór, którego musisz dokonać to:

Wybór rynku

Musimy się zastanowić, czy naszą treść będziemy kierować jedynie do odbiorców z naszego kraju, czy zdecydujemy się na publikowanie w języku angielskim (w grę wchodzą także hiszpański czy chiński 😉 )

Jeśli zdecydujemy się pisać tylko dla osób posługujących się językiem polskim, to na wstępie musimy odrzucić strony o tematyce najlepszych klatek dla gołębi czy butów dla psów. Te branże po prostu nie mogą przyciągnąć odpowiedniej liczby odbiorców do zarabiania na reklamach. Nadają się one jednak do reklamy spersonalizowanej oraz do zarabiania na własnych produktach, o czym jeszcze dowiesz się z tego kursu.

Jeśli zaś zaczniemy tworzyć kanał docierający do odbiorców o wielu narodowościach, to pomimo małej popularności branży prawdopodobnie zapewni nam ona wystarczającą liczbę zainteresowanych. Oczywiście nie możemy popadać w skrajności, ale na przykład tematyka mało znanego sportu nie zapewni nam odpowiedniej ilości wejść z jednego kraju, jednak w skali globalnej może zebrać się całkiem spora widownia.

Jeśli dokonałeś już wstępnego rozpoznania swojej branży i wiesz, że interesuje się nią odpowiednia liczba odbiorców, pora sprawdzić to za pomocą kilku narzędzi (zajmie to dosłownie kilka minut) – o tym jak to zrobić dowiesz się po przeczytaniu jednego z następnych materiałów w tym kursie.

Oczywiście potencjalna publika praktycznie zawsze będzie większa, jeśli zdecydujemy się na międzynarodowy kanał, jednak wtedy oprócz przeszkody językowej pojawi się nam jeszcze jedna, która w polskich warunkach jest znacznie mniejsza, a mianowicie:

Konkurencja

Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z zarabianiem na tworzeniu stron internetowych (a prawdopodobnie tak jest, skoro czytasz ten kurs) a chcesz wejść w mocno konkurencyjną branżę, to “musisz odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie”: Czy masz atuty, które zniwelują twoje małe doświadczenie tak, by przebić konkurencję? Jeśli nie czujesz się pewnie, polecam zacząć od mniej obleganej branży, zdobyć pierwsze doświadczenie i pieniądze – i dopiero potem powrócić do pierwotnej, mocno konkurencyjnej branży.

2. Czy branża jest odpowiednia dla Ciebie?

Jeśli interesujesz się daną branżą, a do tego masz lekkie pióro – to w praktyce możesz zaczynać. Proszę jedynie, byś zweryfikował to, przez zaplanowanie sobie przynajmniej (to naprawdę minimalna liczba!) 20-30 wpisów. Wystarczy tytuł + 2,3 zdania o czym ma być dany wpis. Wbrew pozorom, wiele osób którzy byli pewni swojej tematyki nie przeszli tej próby. Jeśli spełniłeś te warunki – nie pozostaje nic innego jak zacząć działać.

Co w przypadku, gdy nie wiesz jaki temat wybrać? o tym dowiesz się już niedługo, w poście pod tytułem: jak znaleźć temat bloga? Niezawodny sposób. Który pojawi się na tej stronie w ciągu najbliższych kilku dni.